poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Anomalia pogodowe, czyli co z tą Polską?

 

Witajcie kochane! Dzisiaj mamy Śmigus Dyngus, niestety pogoda nie dopisała. To były chyba pierwsze święta wielkanocne, podczas których padał śnieg, a w Poniedziałek Wielkanocny można rzucać się śnieżkami i lepić śniegowe zające. Co prawda u mnie śniegu już prawie nie ma, ale pogoda nie jest zachęcająca do czegokolwiek. Pocieszam się tym, że do wiosny jest już bliżej jak dalej (oby!), a jutro jadę na pierwszą przymiarkę mojej sukni ślubnej :) Co do pogody to już nie mogę się doczekać wiosny, na którą wszyscy mają wielką ochotę. Już nigdy nie będę marudziła, że w lato jest zbyt gorąco. Obiecuję ;-) Czytałam ostatnio, że według naukowców niedługo nie będziemy mieli czterech pór roku, a jedynie dwie. Zapytacie WTF? Otóż podobno tzw. okresy przejściowe, czyli wiosna i jesień mają się zatrzeć i będzie albo bardzo zimno, albo bardzo gorąco, czyli pół roku lata i pół roku zimy. Nie wiem czy te prognozy się sprawdzą, ale obserwując ostatnio pogodę, możemy się wszystkiego spodziewać. Przynajmniej mnie już nic nie zdziwi. A od jutra zaczynam już dodawać posty kosmetyczne i przygotuję projekt denko, bo sporo rzeczy mi się nazbierało. Poniżej coś pozytywnego na poprawę pogody ducha ;-)


Pozdrawiam :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz