czwartek, 11 lipca 2013

Jak pomóc zniszczonym paznokciom ???

Dzisiejszy post jest moim apelem o Waszą pomoc - pomoc w doprowadzeniu moich paznokci do normalności. Jakiś czas temu zamieściłam posta o stanie moich paznokci po pozbyciu się żelu UV (tutaj). Niestety od tego czasu ich stan nie uległ poprawie, a wręcz przeciwnie bardziej mi popękały i rozdwoiły się. Zauważyłam, że dzieje się tak po zmyciu lakieru. Nie wiem czym to jest dokładnie spowodowane, bo zawsze jako bazę używam żelu z wapniem z Killy's, żeby kolorowe lakiery nie zabarwiły mi płytki paznokcia. Niestety to nie pomaga na pękanie paznokci, które po zmyciu lakieru są suche, pękają i rozdwajają się przy końcach. Obecnie tak wyglądają:


Najbardziej zniszczone są paznokcie na kciukach. Tam dokładnie widać pęknięcia i rozdwojenia. Pozostałe paznokcie są w lepszym stanie, chociaż po każdym malowaniu muszę odczekać kilka dni, aby paznokcie nabrały wilgoci i trochę odżyły.


Na niektórych paznokciach widać jeszcze spiłowaną płytkę podczas nakładania żelu UV. Tego pozbędę się dopiero jak paznokcie całkowicie mi odrosną. Póki co smaruję paznokcie kilka razy dziennie olejkiem lawendowym z Avonu, który niestety nie pomaga zbytnio moim paznokciom. Owszem są nawilżone, ale dalej pękają i rozdwajają się. Codziennie przyjmuję także suplement diety Skrzyp z pokrzywą i witaminami.



Chciałabym w końcu doprowadzić moje paznokcie do normalności - żeby nie były tak popękane po każdym malowaniu. Najgorsze jest to, że nie wiem czym to jest spowodowane - brakiem witamin, reakcją na lakier lub zmywacz, czy czymś zupełnie innym. Dlatego też jeśli, któraś z Was miała podobny problem i uporała się z nim, to proszę o skuteczne i sprawdzone metody na poprawę stanu moich paznokci. Będę Wam wdzięczna za każdą pomoc.

Pozdrawiam :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz