poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Tanie nie znaczy złe...

W codziennej pielęgnacji twarzy najważniejsze jest jej odpowiednie oczyszczenie. Trzeba pozbyć się wszystkich zanieczyszczeń z twarzy, aby móc dalej ją pielęgnować. Dotyczy to wszystkich typów cery bez wyjątku. Każdy ma inne oczekiwania co do kosmetyków, ale każdy chce, aby kosmetyki nie podrażniały i spełniały swoją rolę jak najlepiej. Osobiście lubię testować kosmetyki z "niższej półki', bo wiem, że wśród nich kryją się prawdziwe perełki kosmetyczne, które spokojnie mogą konkurować z kosmetykami z "wyższych półek". Stąd dzisiaj moja kosmetyczna recenzja delikatnego żelu-kremu łagodzące do mycia twarzy Be Beauty.


Chyba każdy natrafił się na słynne Biedronkowe kosmetyki marki Be Beauty. Ostatnio głośno było o płynie micelarnym z tejże firmy, który zrobił prawdziwą furorę. Kosmetyk ten udowodnił, że tanie nie znaczy złe. Dzisiaj kolejny dowód na to, że tanie kosmetyki są naprawdę dobre. Delikatny żel-krem łagodzący do mycia twarzy Be Beauty zamknięty jest w klasycznej tubie. Ma miły i delikatny zapach, który nie jest chemiczny. Jego konsystencja jest gęsta i delikatna. Rzeczywiście jest żelowo-kremowa, chociaż dla mnie jest bardziej kremowa. Dla niektórych minusem może być to, że kosmetyk ten w ogóle się nie pieni, ale mi to nie przeszkadza, bo i tak dobrze myje twarz. Producent pisze, że żel-krem radzi sobie z demakijażem twarzy i oczu, jednak ja używam go jedynie do mycia twarzy, bo do demakijażu oczu używam dwufazowca.


Produkt ten bardzo dobrze radzi sobie z oczyszczaniem twarzy. Pozostawia skórę oczyszczoną i odświeżoną. Nie podrażnia, nie uczula i nie wysusza skóry. Po umyciu nim twarzy skóra jest delikatna, gładka i nie czujemy po nim uczucia ściągnięcia. Dużym plusem tego kosmetyku jest brak SLS. W składzie niestety są parabeny.


Moim zdaniem jak za taką śmieszną cenę (4,99zł) kosmetyk jest warty zakupu. Na pewno nada się dla osób z suchą i wrażliwą skórą. Ma konsystencję, którą bardzo lubię w kosmetykach tego typu, bo jest gęsty i nie przecieka przez palce. Nie wywołał u mnie żadnych podrażnień i innych nieprzyjemnych efektów. Jak dla mnie nic dodać, nic ująć.


Lubicie Biedronkowe kosmetyki? Używałyście tego kremowego żelu?

Pozdrawiam K. :-)

2 komentarze:

  1. ja nie używałam tego kremu, obecnie mam peeling z tej firmy, ale będąc w PL mam zamiar go kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zrób sobie jego zapas, bo możliwe, że przypadnie Ci do gustu ;-)

      Usuń