poniedziałek, 29 czerwca 2015

Tygodnik kulturalny...


Deszczowa pogoda w końcu postanowiła odpuścić więc zaraz idę się trochę powygrzewać na słonku. Wczoraj pobiłam swój rekord w jeździe jako kierowca: przejechane 600km w ciągu których miałam tylko jedną półgodzinną przerwę (sic!). Dlatego dzisiaj trochę leniuchuję i nadrabiam blogowe zaległości ;-)


Pewnie zauważyłyście, że lubię różnorodną muzykę poczynając od rapu, reggae, a kończąc na czymś mocniejszym. Dzisiejsza propozycja należy do tych łagodniejszych i trochę melancholijnych. To "How dare you" Steaming Satellites.




Nawiązując do powyższego utworu polecam Wam film, w którym możecie usłyszeć właśnie tę piosenkę. To "Mroczna dolina". To chyba pierwszy film produkcji niemieckiej i austriackiej, który przypadł mi do gustu. Jego akcja dzieje się w XIX wieku w małej austriackiej górskiej wiosce, do której przybywa nieznajomy wędrowiec, fotograf, który chce w wiosce przezimować. Nieznajomy jednak ma też inne plany wobec niektórych mieszkańców wioski. Film na pewno nie należy do tych komercyjnych, ale wg mnie jest on bardzo dobry: ciekawa fabuła, piękne krajobrazy, tajemniczość no i porządna muzyka.



Pozostając w nostalgicznym klimacie, polecam książkę "Kusiciel" A. J. Gabryela. Książka ma w sobie dużo z erotyka, ale nie tylko. To opowieść mężczyzny, który ulokował swoje wszystkie uczucia w kobiecie, której w ogóle nie powinien poznawać. Opisuje on w bardzo dokładny sposób sceny łóżkowe, ale i opisy jego uczuć nie są jałowe. Najlepiej będzie jeśli przytoczę Wam opis książki z okładki: 

"Miałem w życiu wiele kobiet, zbyt wiele by je wszystkie tu wymienić. Zresztą większości z nich i tak nie pamiętam, a gdybym pamiętał to i tak nie chciałbym o nich pisać. Teraz w moim życiu jest Ona. Powinienem żałować że ją poznałem, lecz nie żałuję. Powinienem zapomnieć, a rozpamiętuję smak jej niebezpiecznie czerwonych ust, dotyk niecierpliwych dłoni, zapach jej podniecenia i to jak trudno było mi przy niej trzymać moją zachłanność na wodzy. Powinienem zapomnieć, a jestem opętany. Opętany pomimo tego, że obdarowywała mnie jedynie kłamstwami, że zniszczyła mój świat, że podjęła za mnie decyzję, że odebrała mi wszystko. Więcej niż wiedziałem że mam. Kiedyś łączyło nas wiele, dzisiaj łączą nas tylko sekrety. Do teraz wiedzieliśmy o nich tylko ona i ja. Do teraz." 

 

 

Przypadło Wam coś do gustu? A może polecicie mi coś w podobnych klimatach do powyższych?

 

4 komentarze:

  1. muszę przeczytać tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O musze przeczytać ta powieść :)
    Klikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Utwór bardzo mi się podoba :) Widzę, że dzisiaj i u mnie i u Ciebie muzycznie ;)

    OdpowiedzUsuń